Sylwestrową noc spędziłam bardzo nietypowo, szydełkując maleńkie dziecięce buciki! Mimo różnych schematów naprułam i nakombinowałam się strasznie. Ale efekt wyszedł zadowalający! Trudno było trafić z rozmiarem, aż w końcu się udało.
A tu buciki na ich właścicielce, mojej siostrzenicy, Agatce.
ale słodziaki wyszły!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńCo za słodycz! Cudeńka!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Rzeczywiście uroczo wyglądają na małych nóżkach ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)
OdpowiedzUsuńCudne *
OdpowiedzUsuńSa naprawde urocze..warto bylo popruc troche :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Grazyna
Rozczula mnie widok takich maleńkich bucików♥
OdpowiedzUsuńTym bardziej na małych nóżkach ;-) Dziękuję za wizytę!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne buciki.. :-D
OdpowiedzUsuń