Sezon na ozdoby świąteczne uważam za otwarty! U mnie nadal będzie tradycyjnie i rustykalnie. Czerwień i beż, kratki, koronki i lny. To połączenie idealnie świąteczne.
Zaczynam od serduszek na choinkę.
Uwielbiam wszelkie kratki, a tę czerwono-białą czy czerwono-beżową chyba najbardziej. W tym roku znowu do nich powrócę. Też myślę już o ozdobach świątecznych. Serca urocze i w moim klimacie:))
Śliczne są , u mnie królują bombki ;-)
OdpowiedzUsuńOdkąd mamy koty, trochę boję się o bombki :-)
UsuńPiękne serduszka!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńAle śliczne Kochana! Takie równiutkie i idealne! Już widzę choinkę w takich klimatach! :))
OdpowiedzUsuńStarałam się, ale aż tak idealne to nie są :-) pozdrawiam
Usuństrasznie mi się podoba kształt tych serduch :D
OdpowiedzUsuńa też taki lubię najbardziej. dziękuję za odwiedziny
Usuńaż mi się zachciało porobótkować....:))) Piękne:)
OdpowiedzUsuńTo do dzieła!!!
UsuńUwielbiam wszelkie kratki, a tę czerwono-białą czy czerwono-beżową chyba najbardziej. W tym roku znowu do nich powrócę. Też myślę już o ozdobach świątecznych.
OdpowiedzUsuńSerca urocze i w moim klimacie:))
Pozdrawiam
Tomaszowa
Son muy bonitos tus trabajos, te admiro!
OdpowiedzUsuńKurcze,już nie pamiętam kiedy szyłam serducha-chyba jeszcze w zeszłym roku,na święta własnie ;p
OdpowiedzUsuń