wtorek, 14 lutego 2012

Serduszka

Z powodu Walentynek i lutowego wyzwania na blogu 12/12 nabrałam ochoty na szydełkowe serca. A że szydełko zawsze mam pod ręką, to serca już wiszą w kuchennym oknie! Schemat tego serduszka miałam od dawna, ale nie podejrzewałam, że tak fajnie będzie ono wyglądało na gotowo.
Pozdrawiam walentynkowo!


5 komentarzy:

  1. Biutiful:))..i te obłoki, jak malowane!Walentynkowe buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. O mamo, jakie piękne serce, a firanka - warta milion dolarów!!! właśnie nadrabiam sobie zaległości które mam u Ciebie i widzę masę cudów... my też mieliśmy na Boże Narodzenie wiersze Doroty Gellner - nawet mam swój ulubiony ("góra prezentowa") - poza tym boskie ilustracje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety firanki sama nie dziergałam, bo jej cena była taka, że nie opłacało się kupować kordonka! Mnie też ta książka strasznie urzekła!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne te serducha! :-)
    I z tą firanką wyglądają po prostu bomba! :-)

    OdpowiedzUsuń