niedziela, 26 października 2014

Szydełkowe firaneczki


Dawno nic nie publikowałam, ale nie oznacza to, że nic nie robię. Wręcz przeciwnie! Tyle robię,że nie mam już czasu ;-) Szyję, kartkuję, szydełkuję... Cała kolejka prac czeka na "pokazanie się" na blogu. Oczywiście tych, którym zdążyłam zrobić zdjęcie. Dziś trafią do właściciela nowe szydełkowe firaneczki. Żal się z nimi rozstawać, ale będą wisiały w bardzo klimatycznym miejscu...




15 komentarzy:

  1. Cudo, subtelne, urokliwe, nieziemskie cudo;) Tyle powiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna firaneczka!
    i przypomniałaś mi, że jeszcze nie pokazywałam moich... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I kolejna cudna zazdrostka..........a wzoru takiego nigdy nie widziałam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. To wzór z gazety. Zwykle mam od Ciebie :-) Jak chcesz podeślę zdjęcie schematu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Do mistrzowstwa to daleko, raczej nazwałabym to - cierpliwość :-)

      Usuń
  6. Śliczna! Delikatna i ma piękny wzorek. Ciekawa jestem kolejnych prac, które masz do zaprezentowania! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko-ty to sama wydziergałaś?! CUDO!!! Ale wszechstronnie uzdolniona z ciebie kobitka :)

    OdpowiedzUsuń