Nie byłam tu od dawna. Powodem był brak Internetu. W XXI wielku brzmi to bardzo nierealnie, ale tak jeszcze się zdarza. Przepraszam i obiecuję nadrobić zaległości.
Mijają właśnie święta. Te, były dla mnie szczególnie ważne i niewykłe. Pierwsze w nowym domu i pierwsze, które prawdopodobnie zapamięta Amelka. A zaczęło się od małej książeczki, która wprowadziła magiczny nastrój...
Ona stała się inspiracją do wykonania świątecznych zawieszek, które udekorowały mój dom i świąteczne prezenty. Magia w czystej postaci - anioł z kolędą w kieszonce, świąteczne skrzaty w haftowanych kapciach...
Nie zabrakło też innych akcentów świątecznych...
Własnoręcznie szyte skarpety mikołajowe i serca...
Szydełkowe gwiazdki...
I znowu serca...
Dekoracje "na szybko"...
Dobrze, że za rok znowu święta, bo na wszystko nie starczyło czasu...
Witaj po przerwie:).
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z "zawieszko-wierszami".
U mnie też w tym roku zawieszkowo, których inspiracją stał się mój maleńki synuś.
Najciekawsze dekoracje powstają spontanicznie i na szybko.
pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin:).
Magda
Kasia,witaj,miło Cię widziec :-)))
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego,pięknie udekorowanego domku-zawieszki świetne,a szydełkowe gwiazdeczki przecudne.Pozdrawiam Ciebie i Twoją Rodzinkę ,wszystkiego dobrego
Maja
Jak miło tu być:) Że pięknie to mnie wcale nie dziwi...:) Czekam na spotkanko "life":)
OdpowiedzUsuńKasiorka przecudnie!!!!!!!Dzięki Twoim cudeńkom mój dom też poczuł magię tych swiąt...Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko, ale Ty masz talent, dziewczyno. Pieniek i wieszak na skarpety cudowne, bardzo podoba mi się taki styl. U nas pod choinką tez książka pani Gellner- Roztrzepana sprzątaczka.;)
OdpowiedzUsuńWiesz Kasiu, chodzę sobie po Twoich starszych postach, oglądam nostalgiczne wpisy na temat Świąt, piękne to wszystko przygotowałaś, śliczne te kartki, takie retro.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i oglądam dalej:)